Każdy za czymś tęskni
Nieważne, w chwilach klęski
Czy w przypadku innym
Każdy za czymś tęskni....
Za domem rodzinnym
Oby dziecinne lata zawsze
Były uważane raczej
Za czasy najwspanialsze
Bo bywa inaczej
Za podstawówką, którą
Najczęściej wspominasz
Jeszcze przed maturą
Gdy uczyć się zaczynasz
Wracasz do tych momentów
Gdzie wszystko było pierwsze
Pierwsze prawienie komplementów
No i miłosne wiersze
Bo wszystko co się odkrywa
Wydaje się błyszczące
Jak - no, powiedzmy - ryba
I fascynujące
Do chwil minionych lubi wracać człowiek
Ale oczywiście, w swojej sprzeczności
Jak ma trochę czasu, zza zamkniętych
powiek
Snuje marzenia o świetlanej przyszłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.