KAZIMIERZ ŁOŚ
PANEGIRYK, utwór wysławiający, często w przesadnie pochlebny sposób, jakąś osobę, czyn lub zdarzenie.
Szczecinecczanin z urodzenia
Kolejarz z wykształcenia
Ceramik zawodowy
Piwosz wyborowy
Pisarz niezwyczajny
Człowiek nadzwyczajny
Rzeźbiarz znakomity
Artysta niepospolity
Miłośnik nurkowania
Zwolennik przetrwania
Cesarz żebraków
Jeden z Polaków
KAZIMIERZ ŁOŚ
Łoś kojarz się z pięknym dużym zwierzem
Łoś jest też człowiekiem miłym
Kazimierzem
Lekki przedwojenny bombowiec szturmowy
Też przy tej okazji przychodzi do głowy.
Kazimierz mieszka przy ulicy Wiejskiej
Maniery ma on jednak bardzo
wielkomiejskie
Śpi na piecu w południe samotnie
cichutko
A jak wstanie to raczy się piwem, albo
wódką.
Sjestę kocha jak siostrę, czerwone wino
pije
Twórczo myśli i działa artystycznie żyje
Bytuj tu Kazimierzu w kochanym
Szczecinku
Rozkoszuj się światem przy piwie i
winku.
Pamiętaj też o Bogu co mieszka tam w
niebie
On jest w stanie prawdziwie uszczęśliwić
Ciebie
Bóg był pierwszym rzeźbiarzem ulepił
Adama
Z gliny stworzył człowieka rzecz to
niesłychana.
Usiłujesz w swych dziełach Boga
naśladować
W rzeźbiarstwie próbujesz szczęście
degustować
Lepisz z gliny Adama Ewę diabełki i
anioły
Ewa ma nagą pulchność Adam też jest goły
Różne miałeś przygody na tym Bożym
świecie
Gdzie często Cię spotykały burze i
zamiecie
Wyjeżdżałeś do Europy jakby po kryjomu
Dumnie wracasz tu zawsze do swojego
domu.
Kochasz glinę plastyczna i rzecz to nie
mała
Chyba dla tego lubisz gliniarza Michała
Dołączam dla Ciebie życzenia
najszczersze
Tobie przecież napisałem te mizerne
wiersze.
Komentarze (1)
...Jaka niespodzianka, i tu jest, w wersach..:)
pozdrawiam