Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kazmierz!

Przyjechał Kazmierz na swoją fermę
by przypilnować młode kurczaki,
i choć wyglądał on na ofermę
gościu był z niego nie byle jaki.

Właśnie naprawiać miał ogrodzenie
gdy wtem zobaczył piękną Helenkę,
wiedząc że panna ma powodzenie
szybko poprosić chciał ją o rękę.

Ona rzecz jasna wioskowa "misska"
nawet nie spojrzy na kawalera,
chociaż nasz Kazik humorem tryska
nie chce za niego wyjść ta cholera.

On jednak dalej robił podchody
licząc, że w końcu przyjmie zaloty,
lecz się wpakował w kurze odchody
co zwiastowało nowe kłopoty.

Jak jej nawnosił gówna do domu
to przerażona wybiegła z krzykiem,
zaczęła modlić się po kryjomu.
O Boże zróbże coś z tym Kazikiem!

Na to się Pan Bóg odzywa z góry
-wyjdź za chłopaka niewiasto młoda,
chociaż na fermie ma same kury
szybko przeminie Twoja uroda.

Słysząc te słowa się zawahała
może z Kazikiem tak źle nie będzie,
w końcu żadnemu ręki nie dała
a z jego forsą można zajść wszędzie.


cdn...

autor

krzychno

Dodano: 2017-03-09 10:48:47
Ten wiersz przeczytano 824 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

ewaes ewaes

*Helenka

ewaes ewaes

Hekenka Kazia nie chciala
i stara panna zostala
Kazio wiec dalej zoneczki szuka
ciekawe do czyich drzwi zapuka:)

milego dnia krzychno:*)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »