Kiedy
Kiedy nadejdzie chwila,
połączymy się w jedno,
ciała nasze zapłoną
i w pragnieniu polegną.
Zmysły sycąc rozkoszą,
miłość znowu zwycięży,
zabijając rozsądek,
siłą naszych oręży.
Wykuwanych tęsknotą,
zahartowanych łzami,
wyostrzonych śmiertelnie,
naszymi pragnieniami.
autor
Sotek
Dodano: 2010-12-06 00:01:23
Ten wiersz przeczytano 1801 razy
Oddanych głosów: 92
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
optymistyczny,najwazniejsze to wiedziec czego sie chce
.wiersz o milosci ,ktora zwycieza przeszkody
wielkim człowiekiem jest ten, kto nie zatracił serca i
sławi miłość.
pieknie! bo rozsadek jest najwiekszym wrogiem serca,
wiersz wzrusza!
U Ciebie temperatura w górę...
Bardzo mi sie spodobał ten wiersz.
Pięknie, nie za wiele, a powiedziałeś tak wiele... z
serca pozdrawiam i dziękuję :)
"twarda" ta miłość...konkretna:)))
ech te zmysły ...
Dzień dobry! Przeczytawszy z uwagę ten miły
wiersz............ PLUS+!
ale ciepło....zaraz śniegi stopnieją
Walczyć uśmiechem, czułością... tak też można.
Pozdrawiam
Pragnienie ma sie realizować , a nie wyostrzać
smiertelnie :))
Najcudowniejsze uczucie- miłość, co nie jedno ma imię.
Można o niej pisać i pisać bez końca, a i tak nie
napiszemy wszystkiego.
...nawet zima i mróz nie obniżają temperatury pana
uczuć...
No cóż...Ładnie, zgrabnie o miłości. Pozdrwiam