Kiedy będziesz?
Za oknem słychać jakieś ciche wietrzne
żale.
Brązy do zimy nie pasują ni na jotę.
Tylko Beskidy otulone białym szalem,
a u podnóża roczochrane myśli słotne.
Już zatęskniłam do słowików i poranków,
z blaskiem cekinów przyszywanych na
firanach,
gdy jasny promień znów rozsiada się na
ganku
i złotą zgłoską pisze wiersze tylko dla
nas.
Rześkie powietrze w aromacie dobrej
kawy,
zmieszanej z czułym, bardzo słodkim
pocałunkiem,
jak przebiśniegi, wzejdzie kępką myśli
jasnych.
Tęsknię za tobą – kiedy będziesz wiosno u
mnie?
Komentarze (21)
ładny wiersz:)
pięknie, ciepło...ja też tęsknię:) pozdrawiam Magda
Twój wiersz mi się podoba
dzięki za wizytę u mnie
rymy w moim wierszu są
zamierzone pozdrawiam
u mnie jest teraz niby zima
a tęsknota zamieszkała na zawsze
pozdrawiam
Można by rzec, aby do wiosny :)
Magdo* u mnie dziś już wiosna dała znać o sobie, choć
to jeszcze styczeń gości, luty też może nam pokazać
swoje mroźne władanie, najważniejsza jest w tym
wszystkim nadzieja na wiosenne tchnienie. Pozdrawiam
cieplutko :)
Ładnie i ciepło.
Już niedługo będzie wiosna i kwiaty rozkwitną .. tu i
tam wokoło radość niosąc nam ..
Ciepły wiersz, zatęskniłam za Beskidem:)
Ps. A co byś powiedziała na "znów rozsiada się na
ganku"?
Ładnie i ciepło wyrażona tęsknota za wiosną, też
tęsknię, szczególnie teraz gdy za oknami buro:)
powoli podąża ku nam,,,,pozdrawiam :}
teraz zrobiło się u mnie wiosennie
nie ma śniegu nie ma mrozu może to już niedlugo koniec
zimy??
pozdrawiam:)
Bardzo podoba :o)
U mnie wiosna w glowie sie rozsiadla wygodnie. Bardzo
podoba mi sie ten cieplutki wiersz. Serdecznosci.
Miło przeczytać było (bardzo)...
+ Pozdrawiam serdecznie
Przyleciałam za DoroteK i było warto :)
Pozdrawiam