Kiedy cię zobaczę?
Ile liści spadnie,
zanim spojrzę w twe oczy?
ile dni ucieknie,
pod osłoną nocy?
Ile wody wyparuje,
zanim dotknę twej dłoni?
ile czasu trzeba?
przecież ciągle żyję w pogoni!
Nie potrafię zatrzymać czasu,
ani sprawić byś był przy mnie,
więc pozwól wspomnieć mi cię choć
trochę,
póki pamięć o tobie nie zginie.
autor
serene
Dodano: 2006-12-08 17:46:12
Ten wiersz przeczytano 645 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.