Kiedy już nic nie można nie...
Czzuję się dziwnie, tak jakoś słabo.
"Kiedy już nic nie można nie trwajmy w
ciemności".
17.04.2020r. piątek 10:44:00
Kiedy już nic nie można nie trwajmy w
ciemności
Może to zbyt duże życzenia,
Bo ciężko w wielu sprawach tego dokonać.
Ja wolę ciszę jak te kwiaty
I na powitanie dnia
Nie chcę być znudzony nudą,
Mimo, że dalej to już tylko ciemność.
Dzięki Panu Bogu wszędzie tam widzę
Niezrównaną i niezmierzoną światłość.
Kiedy już nic nie można nie trwajmy w
ciemności,
Módlmy się,
W Panu jasność
I niech fale wiary tłumią wiatr
niepewności.
Nie wiem czy pobiegam jeszcze
Na jakieś randki,
A dziś dodatkowo mnie jeszcze nogi bolą.
Delikatnie zanurzyć się w Bożym
działaniu,
Dziś może być pięknie,
A od jutra jeszcze lepiej.
Miło, że jesteście, zapraszam ponownie :)
Komentarze (11)
Witaj AMOR1988!
Smutno tu trochę, ale minie! Ładnie z wiarą!
Serdeczności!
W najgorszym wypadku fala wiary w postaci Tsunami
zabierze wszystkich do nieba. ;)
Bóg jest światłością.
Pozdrawiam :)
Nadzieja sprawia,
że możemy wierzyć w lepsze jutro.
Pozdrawiam serdecznie
randka randce jest nierówna przyjdzie walec i wyrówna
..ale zawsze nadzieja jest ...
Nie trać nadziei, Łukaszu.
Będzie jeszcze czas na randki...
Zdrowia życzę :) B.G.
To prawda jak już nic nie można zostaje modlitwa do
Boga...:)pozdrawiam
wiatr nienawiści... sporo go TERAZ gdy wirus szaleje
Bardzo ładnie z wiarą... a na randki przyjdzie jeszcze
czas. Pozdrawiam:)
Jak pobiegniesz na randkę, to nogi na pewno przestaną
Cię boleć (przed kobietą okazywać bóle nóżek - to
takie mało męskie). Randek jeszcze nie zakazali, choć
2 metry odległości to trochę głupio. Pozdrawiam.
Bóg jest światłem, optymistycznie powiem tak jutro
będzie lepiej, pozdrawiam serdecznie, w zdrowiu
udanego dnia.
Pozytywny wiersz z nutką niepewności,..nie ma nic
piękniejszego od wymownej ciszy w której sam Bóg
przemawia do serca,...miłego dnia*