KIEDY KOBIETA KOCHA
pragnieniami sięga nieba
z głową w chmurach tkwi w marzeniach
gdy spełniona w swych potrzebach
blask jej oczu opromienia
krucze włosy wiatrem splata
na miłości skrzydłach fruwa
ślepo lgnie jak ćma do światła
zdolna bezgranicznie ufać
w jego dłoniach wnet topnieje
słysząc wyznań czułe słowa
z wiarą w duszy i nadzieją
w kącik serca pragnąc schować
pieszczotami rozpalona
syci usta wygłodniałe
może tonąć w tych ramionach
stracić władzę nad swym ciałem
za uśmiechem boleść skrywa
jeśli zrani ukochany
w jego cieniu chce przebywać
z poświęceniem i oddaniem
kiedy słowa więzną w krtani
tak zwyczajnie pragnie skrycie
aby kochał czasem za nic
przecież jest jej całym życiem
Komentarze (23)
Ewciu kochanie przepięknie, ja się wysilam i wysilam
nad moją prozą , a Ty tak lekko i z polotem umiesz to
samo przekazać, też Ci gratuluję i serdecznie
pozdrawiam, jestem Twoją wielbicielką :)
Witaj bardzo ładny wiersz ,pozdrawiam
Kiedy kobieta kocha, nie ma rzeczy niemożliwych.Cały
świat jest jak na dłoni i wszystko to o czym napisałaś
ewciaw.
Bardzo ładny, taki bliski mi wiersz.
Pozdrawiam:)
pięknie Ewciu, właśnie jest dokładnie tak :-)
Piękny wiersz.
Trafnie to ujęłaś. Kiedy kocha zdolna jest do
wszystkiego, a nawet do jeszcze więcej. Pozdrawiam:)
aby kochał czasem za nic
świete słowa Ewuś:)
pozdrawiam serdecznie:)
Cała prawda, niestety.