Kiedy los się odmieni?
Jesteś nieprzewidywalny
I to mnie kręci.
Niby prawdziwy, a nierealny
Pomimo szczerych chęci.
O każdej porze tkwisz w mojej pamięci.
Gdzie się podziewasz?
W otchłani nieba,
Czekam na Ciebie wytrwale.
Zacznijmy wreszcie
Nasze szaleństwa,
Bo źle się ze mną stanie.
Znowu wyjechałeś,
Nie sprzyja nam los.
Każde Twe zniknięcie,
To taki mały-fatum- cios.
Wróć jak najprędzej, jutro wróć...
autor
chica
Dodano: 2014-11-14 00:00:08
Ten wiersz przeczytano 549 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Wróci na pewno.Pięknie prosisz.Pozdrawiam:)
wróci i ...przytuli:) miłego dzionka
Wróć i męki skróć
Myslę żewróci :)
Pogodnie pozdrawiam :)
Rozstania mają to do siebie,że po powrotach jest jak w
niebie,zatem
ma to swoje plusy,a może on odsapnąć musi,bo
zaczerpnąć powietrze lubi...
Pozdrawiam serdecznie:)
Milosc chodzi wlasnymi sciezkami pozdrawiam
Najwspanialsze są chwile gdy wpadamy na siebie
przypadkiem podnieceni myślami,spragnieni żądzy. Czy w
takiej chwili się myśli - nie, zrywa się wszystko by
jak najszybciej poczuć siebie.
Pozdrawiam Małgosiu gorącej nocy.