kiedy mężczyzna
ukrywa twoją dłoń w swoich rękach
całuje po kolei każdy palec
każdy złamany paznokieć
mówi że twoja skóra jest aksamitna
jest jak coś czego nigdy nie dotykał
mówi aksamit... brzmi jak melodia
doskonalsza od wszystkich uwertur
kiedy bierze cię w ramiona
opowiada nie tylko słowami namiętnym
dotykiem
ale łzą wzruszenia i szczęściem które
widzisz
w jego oczach
jesteś coraz piękniejsza pełna poezji
coraz młodsza
a przecież już jesień i popatrz
żurawie odlatują
głośnym klangorem znacząc przestrzeń
Komentarze (43)
Witaj. Nie chce aby zabrzmialo to co powiem jak
oklepany frazes... ale ten wiersz zrobil na mnie
ogromne wrazenie.... ma w sobie to cos, ze w trakcie
czytania wilgotnieja oczy... Moc serdecznosci.
ale... półuśmiech może zawsze się rozjaśnić, gorzej
jeśli nie ma go wcale. Półuśmiech też wydaej mi się
tajemniczy.
Nie chciałam Ci zrobić przykrości tym określeniem,
jesli tak się stało, to przepraszam bardzo. Uśmiechnij
się, proszę:)
Dobranoc.
Polwesolosc to bardzo trafne okreslenie
Półuśmiechu, no coś Ty?:) do telewizji toto z wiersza
na pewno nie trafi:)))
Mialam tu dziś nie zaglądac, ale powinnam Ci
podziękować, za odpowiedź na moje słowa do Ciebie:)
Miłego wieczoru Półusmiechu. Wiesz, lubię nadawać
ludziom takie drugie imiona. Chyba kiedyś Ci to nawet
mowiłam. Tu na beju dałam je czterem osobom:) Dwie
poszły już sobie stąd. Zostałeś Ty i jeszcze jeden
autor.
Dobranoc.
niepowtarzalne klimaty uczuc wczesniej czy pozniej
trafiaja do telewizji
dziekuję wszystkim serdecznie za komentarze i
cieplutko pozdrawiam:)
Jest JEDEN taki, a co ja mówię! koleżanka mi
opowiadała kiedyś coś, czyli jest dwóch. Na całym
globie, ale adresu za Chiny nie podam:)))))))
Ewa Twoja wersja jest lepsza! Zmieniam, dzięki. PA:)
Niewiarygodne :))
eh...rozmarzyłaś:) gdzie takich szukać?
Zostawiłabym samą uwerturę, bo uwertura to rodzaj
muzyki która wprowadza w tematykę, buduje nastrój i
rozpoczyna własciwą opowieść. I zachowałabym
konsekwencje do "kiedy mężczyzna"..czyli pozbyłabym
się tego "gdy on' / bierze cie w ramiona itd/.
I zmieniłabym szyk.
Tak jak niżej.
kiedy mężczyzna
ukrywa twoją dłoń w swoich rękach
i całuje po kolei każdy palec złamany paznokieć
mówi że twoja skóra jest aksamitna
jak coś czego nigdy nie dotykał
mówi - aksamit - a brzmi jak melodia
piękniejsza od wszystkich uwertur
bierze cię w ramiona
opowiada nie tylko słowami namiętnym dotykiem
ale łzą wzruszenia i szczęściem które widzisz
w jego oczach
jesteś coraz piękniejsza pełniejsza poezji
coraz młodsza
a przecież już jesień i popatrz - żurawie odlatują
głośnym klangorem znacząc przestrzeń
Ileż w tym wierszu miłości, czułości... Pięknie to
ujęłaś, miłość nas odmładza i dodaje skrzydeł. Miłego
dnia Cii-szo :)
do Niezgodnej:)
"a przecież" jest niezbędne, poniewaz odnosi się do
poprzedniej strofy. Jesień nie tylko jako pora roku, a
raczej głównie jako innego rodzaju jesień.
Ręce - to coś więcej niż Dłonie. Ooo.. w moim
pojmowaniu dużo wiecej:)
Zaś "aksamit" potraktowałam w swoim odczuwaniu tak jak
należy. Owo podkreslenie było i jest mi niezbędne, ale
za uwagi dziekuję. Ciekawe jest spojrzenie innego
człowieka:)
Grażynko, miło, ze odbierasz podobnie jak ja niektóre
kwestie:)
Dzięki bardzo.
Zielony, a na cóż Tobie kołyska z allegro???:)))
Dziekuję bardzo Wam Wszystkim i wybaczcie, ze nie mogę
się odnieśc do każdego z osobna. Mam Gości:) Pa.
Dobrze to ujęłaś, Halinko,
to prawda, że miłość upiększa i odmładza, też tak
myślę.
To podkreślenie aksamitu też mi się bardzo podoba, msz
jak zwykle dobry wiersz, fajne połączenie klimatycznej
aury z romantyczną zawsze lubię tego typu miksy.
Serdeczności ślę:)
muszę na allegro poszukać kołyski :) Pozdrawiam
serdecznie :)
- ukrywa swą dłoń w swoich dłoniach – przecież, nie
schowa ich w załamaniu łokci lub pod pacha, może je
tam schować, to fakt, ale wtedy, gdzie romantyzm?
- po co ‘a przecież już jest jesień’ , ‘ jest jesień’
– stwierdzenie...i kropka.
- aksamit, a brzmi jak melodia – słowo ‘aksamit’
zawsze kojarzy się z miękkością, a ty tu potraktowałaś
go jak oczywistość oczywistości, aksamit to lekkość,
melodia( jak raczyłaś podkreślić)
... po za tym jest ok.pozdrawiam Stefi:)