Kiedy patrzę przez okno...
Kiedy patrzę przez okno
Widzę ruiny, stare mury.
Kiedy patrzę przez okno,
Wtedy płakać zaczynam.
Płaczę za miłością,
Która zniknęła tak nagle.
Płaczę za mym miłym,
Co zniknął bez wieści.
Kiedy patrzę przez okno
Widzę roześmiane twarze.
Kiedy patrzę przez okno
Twój uśmiech napełnia mi serce.
Przypominam sobie wszystkie
Miłe chwile, te spędzone razem.
Marzę o dalszych losach naszych,
O tym, co przed nami się kryje.
Czy ta miłość prawdziwa??
Czy też wymyślona przeze mnie??
Kiedy patrzę przez okno
Szczęśliwa jestem, bo z Tobą...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.