Kiedy przestanę kochać
Gdy śnieg czarną płachtą się okryje
I róża słodyczą nie będzie pachniała
Gdy jesień bezlistną spotkać nam
przyjdzie
Nie będę wtedy już nigdy kochała
Gdy cierpienie stanie się dla nas
rozkoszą
I marzeń złudnych nie będę już miała
Gdy zło przeniknie serca najcnotliwsze
Nie będę wtedy już nigdy kochała
Gdy człowiek na świat spojrzy pustym
okiem
I ni z bólu ni z radości będę płakała
Samotność będzie dla nas byciem wiecznym
Nie będę wtedy już nigdy kochała
Gdy serce mi wyrwą, języka pozbawią
Zabronią życia... Nie będę żądała
A świat boży bożym nam będzie
To będę na zawsze wtedy kochała
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.