Kiedy przyjdzie naszej drogi...
Kiedy przyjdzie naszej drogi kres
i w życiu już nic się nie zdarzy
sprawdzimy wreszcie czy tak jest
że prawdą staje się to co się marzy
Wejdziemy beztroscy w złota krainę
której granic do dziś nie zmierzono
przez bramę tęczy wpłyniemy w dolinę
i ludzi znajomych otoczy nas grono
Będziemy stali na stromym szczycie
ciała schłodzimy w górskim potoku
będziemy milczeć w niemym zachwycie
gdy słońce się będzie chylić o zmroku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.