Kiedy tęsknię...
Dla Ciebie kochanie...
Kiedy tęsknię
spoglądam na niebo bezgwiezdne
pustymi oczyma bez Ciebie
i pragnę Cię mieć obok siebie
Kiedy tęsknię
wyciągam do Ciebie bezwiednie
kruche jak szkło moje ręce
gdy wolniej wciąż bije me serce
Kiedy tęsknię
zamykam powieki i jesteś
tkwimy przed sobą bezradni
w czułościach tak bardzo dokładni...
...byś wiedział, że mimo wszystko będę Cię kochać... ...cokolwiek się wydarzy... ...jakąkolwiek decyzję podejmiesz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.