Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

kiedy widzę

kiedy widzę, jak korzystają z mej wanny,
jak kradną fragment mej intymności
a ja jestem przywiązana do krzesła
jedwabnymi paskami
od szlafroka mej mamusi,
na które pracowała całe życie...
i nie mogę nic zrobić, nic powiedzieć,
bo chusteczka wypełnia me usta,
to jedyne co mogę to błagać Boga,
by wanna okazała się zbyt ciasna
i za głęboka dla nich
i by stała się ich więzieniem...
może wtedy jakiś anioł,
jakiś chory anioł,
ze skrzydłami pomalowanymi sprayem,
przybędzie prosto z nieba,
czy skądś tam... i uwolni mnie

autor

tb133

Dodano: 2005-06-27 11:17:44
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »