Kiedy wspominam...
Gdy wspominam...
W oczach iskierkę mam,
nagle jestem tam ,
gdzie to wszystko się działo.
Gdy wspominam...
Nagle widzę tych,
którzy mnie wtedy wspierali,
ale i tych, którzy się odwracali.
Gdy tak sobie wspominam
i zapominam o wszystkim
co wokół mnie jest,
łzy pojawiają się też,
bo to nie wyobraźnia ani sen,
to przecież naprawdę działo się.
autor
Moniśka
Dodano: 2009-07-28 14:16:33
Ten wiersz przeczytano 393 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.