Kiedy zapomnę?
Zachód słońca na niebie tworzył barwy
przejęte swą wyrazistością
To niebo spoglądało na mnie ze
współczuciem
Drzewa szeleściły smutno kiedy obok
przechodziłam
A ja nic nie czułam
Poza bólem...
Nie wiedziałam czy to ja
Czy to tylko człowieka wrak
Czy kiedykolwiek będę tą samą osobą co
dawniej?
Tylko ja sama wiem co dzieje się w moim
sercu na dnie
Kiedy zapomnę?
Czy zawsze na wspomnienie o tym będę
walczyć z tym bólem nieodpartym?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.