Kiedyś
Z tobą jesień
czerwieńsza od innych.
Wiatr szarości ze ścieżek wymiatał.
Takie zimy,
że ptaki nie milkły.
Stokroć bielsze od bieli opłatka.
Z tobą wiosny.
Cieplejsze poranki,
dni, wieczory. Przez noc srebrny krążek
naszym niebem przepływał i zakwitł.
Z tobą lata
z widokiem na 'może'.
Zosiak
Komentarze (129)
Bożenko, dziękuję... bardzo :)
chacharek, miło :)
PLUSZ, dziękuję :)
AntosiaK, smutne?... a klimat obojętny ;)
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :)
na 'może' kiedyś... znów ładna klamra, a kiedyś to
dobry tytuł - odnosi się do przeszłości i przyszłości;
to co teraz smutne, niepewne; wiersz na pewno
urokliwy, bardzo;)
miłego, Zosiu:)
nawet w klimacie obojętnym rozjaśniasz mrok :)
Szacun Autorko
+ Pozdrawiam serdecznie
Może kiedyś. Smutne :(
Dziękuję Wam za poczytanie :)
zefir, klasowy wiersz dziękuje za pozdrowienia i
podziw :)
klasowy wiersz podziwiam pozdrawiam
klasowy wiersz podziwiam pozdrawiam
Piękne te słowa cyt.
Z tobą lata
z widokiem na 'może'.
Ooooooo tak Zosiu...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Pieknie, Zosiak... A widok na 'może', to taki
zatrzymujący widok :)
Wtrącę się:))
Nie mój wiersz, ale tez bym nie zmieniała.
Opłatek - chleb.
A więc o wiele więcej nam mówi, co do relacji pomiędzy
dwojgiem ludzi, niż płatki śniegowe.
No i oczywista sprawa - inaczej.
Po prostu, pięknie! Pozdrawiam!
Janino, a ja nie zamienię... :))
Zamieniłabym na: "od bieli śniegowego płatka"
:)
cudowny wiersz taki Zosiakowy Pozdrawiam
serdecznie:)))