Kiedyś
Z tobą jesień
czerwieńsza od innych.
Wiatr szarości ze ścieżek wymiatał.
Takie zimy,
że ptaki nie milkły.
Stokroć bielsze od bieli opłatka.
Z tobą wiosny.
Cieplejsze poranki,
dni, wieczory. Przez noc srebrny krążek
naszym niebem przepływał i zakwitł.
Z tobą lata
z widokiem na 'może'.
Zosiak
Komentarze (129)
Piękna byłaby ta miłość z widokiem "na może". Klimat w
moim odbiorze romantyczny, smutny, lub ciepły z
pewnością nie obojętny. Miłego dnia.
Piękna taka miłość... tylko pozazdrościć i podziwiać.
Pozdrawiam:)
Och jaka piękna i romantyczna miłość w tym twoim
wierszu - pozdrawiam
mam tak teraz, od lat tak samo
wszystkie pory roku
szepcą twoim głosem; ti amo
w miłosnym amoku
trwamy..trwamy
Oj, wcale nie obojętny, a pełen emocji, oczekiwań,
romantyzmu :)
Pieknie, tylko sie delektowac, kazdym slowem.
Milego dnia, Zosiak :)
Srebrna płyta zakwitła na złoto, cudowne podsumowanie.
Tylko tytuł - że niby co? A wszystko już było?
Może nie nadążam!
Ślicznie
Witaj Zosiak Pięknie napisałaś o miłości : " srebrny
krążek" -hit i a "może " w morzu się wykąpie. :)