Kiedyś
Z tobą jesień
czerwieńsza od innych.
Wiatr szarości ze ścieżek wymiatał.
Takie zimy,
że ptaki nie milkły.
Stokroć bielsze od bieli opłatka.
Z tobą wiosny.
Cieplejsze poranki,
dni, wieczory. Przez noc srebrny krążek
naszym niebem przepływał i zakwitł.
Z tobą lata
z widokiem na 'może'.
Zosiak
Komentarze (129)
Twoje wersy kwitną nie tylko chwilą zadumy czy
przekazem myśli
pozdrawiam
Wiersz zatrzymuje.
Milutko, Augustyna :)
Piękny wiersz, nic dodać. Piękny! Pozdrawiam Augustyna
DoroteK, powiedzmy... :))
Dziękuję za poczytanie.
Limuze, pozdrawiam.
:-) dobrze jest czytać Twoje wiersze, zawsze otwierasz
serce :-)
I ja punkcik zostawiam choć wole we dwoje nad morzem
niż może..pozdrawiam
Ewa, eliza, Oksani, virginia, kalokieri, Wanda (to
cieszy :) dziękuję Wam za poczytanie i komentarze :)
Miłego dnia.
Przeczytałam Twój piekny sen Zachwycił mnie szkoda
tylko że ostanie słowo smutkiem powiało
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo mi się podoba.
widok na "może" zatrzymuje,,,pozdrawiam :)
Energetyczny i pełen nadziei wiersz!
"Z tobą lata
z widokiem na 'może' ".
Klimatyczny, podoba mi się.. Pozdrawiam na relaksującą
nockę:-)
pięknie.pozdrawiam.
Pięknie piszesz Ale się rozmarzyłam :)
Pozdrawiam serdecznie :)
ślicznie :)