Kiedyś pisałam o...
A gdzie prawda?
Kiedyś pisałam o miłości
Takiej wielkiej, prawdziwej, jedynej,
pełnej czułości
Ale teraz się zastanawiam czy taka w ogóle
jest
Tyle rozstań, tragedii, łez.
Kiedyś pisałam o przyjaźni
Takiej szczerej, prawdziwej, do deski
grobowej
Ale teraz się zastanawiam czy taka w ogóle
jest
Tyle samotnych dusz, opuszczonych i
zranionych serc.
Kiedyś pisałam o szczęściu
Takim czystym, prawdziwym, miłym
Ale teraz się zastanawiam czy takie w ogóle
jest
Tyle smutku, przykrości i bólu.
Kiedyś pisałam o ideale mężczyzny
Takim kochanym, wiernym, zabawnym, zawsze
ze mną
Ale teraz się zastanawiam czy taki w ogóle
jest
Tyle kłamstwa, obłudy, chamstwa i braku
poszanowania...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.