KIEDYŚ PRZYJDZIE TAKI DZIEŃ
A kiedy przyjdzie dzień taki zwykły
Że w końcu powiesz-`teraz już wiem`
Coś w Tobie odpowie i doda Ci ikry
I wszystko w koło wyda się snem
Krzyk Twej świadomości przestrzeli Twe
trzewia
I szczęście w Tobie pojawi się samo
A tyle `jego` że nie do zniesienia
I wciąż nie słabnie idąc na całóść
Coś znowu poczujesz,coś znowu zrozumiesz
Dziwiąc się wielce,że wszystko tuż,tuż
Nad cielesnością jak ptak poszybujesz
Niepotrzebując niczego już
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.