...kiedyś role się odwrócą...
tak naiwna
uwierzyłam że kochają
bez sensu te moje łzy
gdy w nich tonę
nie ma nikogo by otarł
oczy
tak lubicie sypać solą
jeszcze krwawiące
rany
kiedyś role się odwrócą
ja potrafię
dokonywać zemsty
jak nikt
uważajcie na przyszłość -
jest pełna moich oczu
nawet czas nie potrafi
wymazać
z codzienności twarzy
zemsty
autor
CzarnaRoza
Dodano: 2007-05-15 14:40:04
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
zemsta niepotrzeban jest...milosc ona nie lubi jak z
niej sie drwi...ona odbiera co swoje ...ona wyczeka
swoj moment...