kiedyś wrócimy
Pozytywny przerywnik :)
będę cię brać garściami
wyłuskam strach
z (bez)sennych marzeń
a gdy świt zajrzy w oczy
staniesz się owocem
na drugie śniadanie
rozsypię oddechy
na zmiętej pościeli
przykryję spojrzenia
płaszczem błękitu
gubiąc się pod nim
wrócimy niebawem
pod postacią
wspólnego dotyku
Komentarze (54)
Tylko życzyć spełnienia,
pozdrawiam serdecznie, Halina
Bardzo oryginalnie
;)
Pozdrawiam i głos zostawiam! +
zmysłowo o spotkaniu tej bliskości
powroty i zatracenia w miłości
dobrego dnia:)
Przepięknie o bliskości w miłości.
Pozdrawiam serdecznie:)
Zgrabnie napisane. Podobają mi się takie powroty... i
dotknięcia.
Pozdrawiam Joanno z dużym podobaniem:)
Zmysłowo Joasiu.
Koniecznie czerp z życia to, co najlepsze pełnymi
garściami, aż do zatracenia.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Jakże uroczo, miłośnie, pozdrawiam ciepło.
Pieknie o miłości .Fajne porównania
Gdy nadejdzie w końcu ten czas,
za czym tęsknisz zechce wrócić,
pragnąc poznać miłości smak,
do spełnienia marzeń skusi...
Bardzo fajnie o miłości która w Twoim wierszu gości.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego weekendu :)
Piękny wiersz. Miło było tu zajrzeć. Pozdrawiam
milutko.
Miłość trzeba garściami brać, jak przegapisz to będzie
za późno.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję wszystkim za przeczytanie i komentarze :)
Pozdrawiam, miłego weekendu :)
To będzie syta noc;)
Pozdrawiam :)
Lubię Ciebie taką Joasiu.
Bardzo.
bardzo subtelny,
serdecznie pozdrawiam Sisy:)