Kielich trucizny
Wypiłam napój, który mi dałeś
Miłością ten kielich nazwałeś
Głupia wlałam to w siebie
Z nadzieją patrzyłam na Ciebie
Patrzyłeś jak się truje
Jak me ciało w kłamstwie wiruje
Me oczy tu nie obecne
A dłonie do dotyku niekonieczne
Opadłam cała na ziemie
W nogi twe wlałam siebie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.