Kilka chwil do zdrowia
Sekundy
Minuty
Godziny
Przewartościowanie
Umieram
-nie umierając
Patrzę
-widząc więcej
Czekam...
Wołam: prędzej!
Pejzażem wspomnień
tęsknię za beztroską
Wracaj ma Luba!
-przywitam Cię słodko
Szybko zapomnę
o ciemnej stronie
Lub los pechowy
-w otchłani utonę?
Drażniący ludzie
uśmiechnięte twarze
co Oni wiedzą...
- nie ich los karze.
autor
ŻyciowaRozterka
Dodano: 2013-03-06 07:41:20
Ten wiersz przeczytano 1498 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Bardzo poruszający wiersz. Mówi o wszystkim, czego
doświadca się w przypadku cierpienia -
przewartościowaniu, bezsilności, zmęczeniu, nostalgia
za życiem sprzed.. a także o obojętności, braku
empatii w otoczeniu. Tzw szczęśliwi ludzie
podświadomie lękając się cierpienia unikają
cierpiących. Sama nie uważam choroby za karę losu. To
niezawinione doświadczenie.
Bardzo serdecznie pozdrawiam Autorkę. Wiersz coć
pozostawił we mnie.
Zyka niestety nie zawsze, w kwestii zdrowia czasami
los decyduje za nas:( Pozdrawiam...
Temat smutny.Każdy sobie żeglarzem.
Samo życie.
Pozdrawiam :-)
Prawdziwy wiersz...
Często los po swojemu nas karze i nagradza...ciekawe
spojrzenie na życie.
Smutno! ale czy zawsze jest wesoło? Pozdrawiam:)
W ostatniej strofie bardzo gorzka nuta...ludzie w
obliczu własnego nieszczęścia czasem nie chcą oglądać
szczęścia innych.
Pozdrawiam.
No cóż takie nasze życie...pozdrawiam:)
Wzbudza do refleksji. Kto tego nie przeżyje to nie
zrozumie. Pozdrawiam
Tak jak syty nie zrozumie głodnego,tak zdrowy -
chorego - i o tym Twój wiersz.Podoba mi się
.Pozdrawiam.E.
Śliczny wierszyk, pozdrawiam.