kłamstwo
...karmisz mnie kłamstwami,jak najczulsza
matka,
-dodajesz tylko za dużo chili...
kontrolujesz jednak swoje słowa,
nie ulegasz chwili!
marnujesz pokarm wielu potomnych,
nie umiesz dozować...
nie potrafisz mówić i tego kontrolowac,
...życzę ci wielu takich ułomnych,które
niby nic,
takie niepozorne
...ale wiedzą,że lepiej kiedy są samotne
i...głodne.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.