Kłamstwo
Nie całuj mnie i nie dotykaj,
Nie patrz tak wzrokiem zawiedzionym
Kiedy przed Tobą drzwi zamykam,
Nie kończę rozmów nieskończonych.
I nie miej żalu, że unikam
Twych spojrzeń smutku mgłą zasnutych,
Bowiem Twych oczu magnifikat
Dziś emanuje blask zatruty.
Lecz choćbym rzekła tysiąc razy,
Że Cię przeklinam, że nie kocham,
Każdy wyczyta z mojej twarzy,
Że przecież kłamię, cierpię, szlocham...
autor
Ela Schmitz
Dodano: 2014-05-11 18:18:53
Ten wiersz przeczytano 1051 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Ładnie, mam nadzieję, że peelce się ułoży:)
Ładnie, mam nadzieję, że peelce się ułoży:)
ładnie :))
no tak napisany w roku moich urodzin
To kolejny wiersz z czasów młodości. Wspomnienie tego,
przez co niemal każdy z nas już przechodził...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie życząc szczęśliwej
miłości! :)
kłamstwo ma krótkie nogi
Przebacz Mu! Twoje cierpienie sama możesz ukoić.
Typowa kobieta .mowi ,co innego i mysli co innego!!
Pozdrawiam serdecznie !
Pięknie ten dramat opisałaś...
przechodzę te katusze...
Pozdrawiam Elu, uśmiechnij sie :)
Świetny wiersz, ostatnie strofy mocno przemówiły do
mnie, faktycznie czasem zaprzeczamy, bo zbyt mocno
boli, ale miłość puka do drzwi serca, cóż samo
życie:-) Pozdrawiam;-)
Miłość jest piękna ale też i bolesna.Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo ładny wiersz a ostatnia strofa ujęła mnie
bardzo. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Miłość bywa bolesna i zawoalowana...
Dobry,ładnie napisany wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłość bywa bolesna i zawoalowana...
Dobry,ładnie napisany wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ech, ta miłość...
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:))