Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Klątwa upadłych

Regata na drewnianym stoliku głos lektora pełza za meblościankę pod łóżko fotel
a ja we wgłębieniu przenika we mnie i nachodzi na siebie ściera światy
a ja gdzieś pośrodku dwóch planet
staram się nim nie przeszkadzać


zrozumiałem to pierwszy raz kiedy sięgnąłem ponad to chwilę później telewizor przestał odpowiadać w promieniach słońca obłąkane życie i strach zbolałe twarze otwierają oczy
na krwawy burdel i zapraszają śmierć


obudziłem się bardziej dorosły
witryny i wystawy utożsamiły się z próżnią
zaledwie chwilę po tym gdy osiągnie już wszystko pot zalepia oczy spoglądam na dłonie nocą obce języki przepełniają mnie nieznanym strachem


odgłosy ulic kryły się w każdej ze ścian jak człowiek może być tak nieszczęśliwy kiedy zanurza się w głąb w pewnym stopniu byłem protoplastą pierwszy raz wybiegłem
przez zamknięte szklane drzwi

straciłem pamięć
z tej okazji pierwszego czerwca ważyli ludzkie mięso

Dodano: 2020-06-08 17:49:20
Ten wiersz przeczytano 1540 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Czytałam, to chyba za trudne dla mnie bo nie kumam.

wiatr z północy wiatr z północy

dziękuje za komentarz i czasy 30 lat wstecz były w
dużej mierze kolorowe

anna anna

zaskakujący i trochę mroczny

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »