Kleopatro!
Żonie...
O Egipskiego słońca Pani!
Tyś najpiękniejsza pośród ludu
Tyś najpiękniejsza między Bogami
Tobie sam Nil tonie między stopami
brzegi jego rwą się ku Tobie
To ty dajesz życie
niesiesz wodę i ogień
Tobie o Piękna
mlecznej kąpieli tony
pozwól choć na chwilę
być przy Tobie...
Twa cera tak cudna
Twego ciała brzmienie
jest jak muzyka natury
jak Boga głos
w pustynnej przestrzeni
Jesteś nadzieją dla chorych
wzrokiem dla niewidomych
karmą dla ubogich
Miłością palisz
Miłością toniesz
Miłość swą dajesz
ja klęczę przy Tobie...
Komentarze (2)
Słowem swoim...
Na zawsze żonę zatrzymasz...
W nim tyle ogni...
Że nie ugasisz nawet Nilem
piękne to uczucie :)
i forma modlitwy sprawia, że wiersz nie jest banalny