Kłopoty murarza
Tomasz z miejscowości Koty
z chęcią wziął się do roboty.
Nie mając wprawy,
wpadł do zaprawy
i miał niemałe kłopoty.
autor
elka
Dodano: 2017-02-12 11:50:22
Ten wiersz przeczytano 2653 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
To sobie narobił kłopotów...
Pozdrawiam słoneczkiem:)
świetny ....tak bywa w życiu :-)
pozdrawiam
Uśmiechnęłaś...pozdrawiam:)
życiowy limeryk!
ciekawa jestem jak się z tego wydostał?
pozdrawiam:)
:-) :-) fajnie Elu:-)
Pozsrawiam:-)
Teraz trzeba się z nich wydostać :)
Pan Tomasz jeszcze
miał przecież brata
lecz mu zginęła
własna łopata :)
Pozdrawiam:)
nie zaprawiony w robocie ;)
ma teraz niezla zaprawe:):)
:)))lubię Tomasza Kota;) pozdrawiam elka