Klops
Na ołtarzu oczekiwań
dzisiaj dziwnie jest, bo pusto
on już nie chce jej czarować
i odciskać się na ustach
jeszcze czasem coś napomknie
że możliwe kiedyś wkrótce
ona wcale go nie słucha
niech to mówi jakiejś młódce
tak niedawno byli razem
wynurzali miłość z cienia
każde słowo było prawdą
teraz to już bez znaczenia
nikt nie będzie ich żałował
w końcu tacy są dorośli
chcieli życie wieść na żarty
wszystkie sprawy zbyt uprościć
autor
fryzjerka
Dodano: 2015-07-22 09:19:45
Ten wiersz przeczytano 895 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Ładnie, rytmicznie. Zgadzam się z przekazem.
Pozdrawiam serdecznie
Mało romantyczny klops (dałbym: refleksyjny).
I za Zosią /jej/:)
Dobrego dnia! Jak ja lubię /być u fryzjera/:))
To rzeczywiście klops...
Miłego dnia:)
Ładnie, rytmicznie...jak zwykle :)
"on już nie chce ją czarować"
Myślę, że...
Nie chce jej czarować
chce ją czarować
...ale może się mylę :)
Właśnie, z miłością trzeba obchodzić się delikatnie.
Pozdrawiam pogodnie.
Prawdziwy przekaz.Pozdrawiam serdecznie:)
Halino całkowicie zgadzam się z Twoim przekazem
pozdrawiam
Życie... pozdrawiam
Święta racja. Życie i cudowna dana nam miłośc nie jest
żartem. Pozdrawiam.
Tak to czasami bywa w życiu:) Pozdrawiam:)
tak w zyciu bywa...niestety
bardzo dobrze, płynnie się czyta wiersz ładny, z
przyjemnością :)
Bardzo się podoba...
Pozdrawiam;)
romantycznie o zawiedzionej miłości,,,,pozdrawiam
Smakowitego klopsa podałaś. Miłego dnia.
A życie wcale nie jest proste.