Kochać Ciebie to nie jest proste
Kochać Ciebie to nie jest proste
Tyś gwiazdą jedyną dla mnie
I tęsknotą niezmierzoną.
Kochać Ciebie to nie takie proste
A ja nie umiem sobie wyobrazić
Mimo mej wybujałej wyobraźni,
Co by było, gdyby Ty…
Spławiła mnie
Mym własnym i niepojętym uczuciem.
Kochać Ciebie to nie jest proste
A Ty… moja miła
Różne swe feromonki
Monotonnie ślesz do mnie
I złudnie robisz mi sztuczne nadzieje.
Kochać Ciebie to nie jest proste,
Więc w niesamowity sposób
Staram się odebrać to,
Co Ty… mówisz
I bodajże czujesz do mnie.
Kochać Ciebie to nie jest proste
A Ty… w dodatku obiecujesz
Wspólne chwile,
Marsz zapamiętania,
I mówisz witaj w Niebie,
Któremu zaufałeś.
A ja już teraz zdaję sobie sprawę,
Że te owe Niebo
Jest tylko przez Ciebie wyimaginowane
I przez Twe czułe zmysły
Opada na mnie
Niczym Niagara słów.
Kochać Ciebie to nie jest proste
Z kolei przejść obojętnie koło Ciebie
Jest idiotyczne i ziewa głupotą ludzką.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.