Kochać inaczej
wiersz napisany pod wpływem sąsiedzkiej wizyty Rosjan u Ukraińców
Za wóz Drzymały, mordy i przemoc,
Palmiry, Pawiak, za Baczyńskiego
młodość zabitą w powstańczej walce,
za gestapowców łamiących palce.
Za „nur fur Deutsche” i dym nad
Auschwitz,
ja kocham naszych niemieckich braci.
Za czas zaborów, Sybir i Smoleńsk,
za polskie ciała w katyńskim dole;
usta Stalina słodsze od malin,
za tych, co Inkę zabić kazali.
Za smutną lekcję, co to socjalizm,
ja kocham naszych braci Moskali.
Za rzeź wołyńską, za bandy UPA,
ręką sąsiada zarżnięte trupy;
za Łukaszenki prezent szubrawy,
za przygraniczny najazd Arabów.
Jeszcze za Turów Czechów doliczę
i już nadstawiam drugi policzek.
Krzywdy wybaczać – tak nam gra w duszy,
miękkie mieć serce, miast twardy tupet.*
Nic to, że finał kończy się płaczem,
bo nas kochają, ale inaczej.
https://www.youtube.com/watch?v=Xtx9J3ARWM0 Lao Che - Ty człowiek jesteś
Komentarze (75)
W całości za Oxyvią, nie ma sensu się powtarzać.
Dodam, że wiersz niesamowicie emocjonalny, prawie jak
hymn do zaśpiewania, w stylu Kaczmara.
Dobrej nocy :)
Pomilczę w refleksji oraz w zadumie, pozdrawiam
serdecznie.
Niektórych krzywd nie da się wybaczyć ani nawet nie ma
to sensu, bo nikt na wybaczenie nie czeka.
Jednak trzeba pamiętać, że to NIE NARODY są winne
wojnom i zbrodniom ludobójstwa, a tylko ich przywódcy
i rozmaici psychopaci. Nie można tych win przelewać na
całe narody.
Bardzo dobrze skrojony wiersz, Arku.
Pomilczę :(
poruszający wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Przekornie kochać inaczej...od czwartku każdemu buzują
emocje..a wiersz świetnie napisany. .
Przekornie kochać inaczej...od czwartku każdemu buzują
emocje...
Wiersz emocyjny i bardzo ciekawy...
Miłego dzionka Arku:)
Witaj,
jestem pewna, że zasadnicza treść tego wiersza
oparta jest na przekorze.
Przenika ją ironia, ale taka ze łzą w oku.
Ech życie!
I tego nam nie oszczędziła historia.
Pozdrawiam ze smutkiem w sercu./+/
Każdy ma swoje powody do miłości. Ja np. kocham
Niemców za Bacha, Beethovena, Goethego, a pomimo tych
rzeczy, za które Ty ich kochasz. Podobnie z Rosjanami.
Tu powodem miłości może być Czajkowski, Brodski,
Sołżenicyn, Bułhakow, Puszkin...
I tak dalej. No i na końcu Polacy. Ich także kocham.
Pomimo Radziejowskiego, Studnickiego, Jaruzelskiego i
morderców Popiełuszki. Taki już jestem!
Arku, moje szczere gratulacje za ten mądry wiersz. Już
rano czytałam i obiecałam sobie w wolnej chwili
wracać. Więc jestem chyba piąty raz by poczytać o tej
"innowacyjnej" miłości.
Witaj Arku,
Wiersz swietnie napisany, jak kazdy Twoj. Temat...
Milosc to jest uczucie, ktore laczy ludzi, nie
koniecznie narody. Tego uczucia nie znaja politycy,
ktorych plany sa realizuja przez narody... a w efekcie
koncowym cierpia jak zwykle ludzie.
Pozdrawiam z ciaglym uznaniem dla piora :)
Lotko, cieszę się z Twojej obecności i Twojego
komentarza. Dobrej nocy :):)
Rozumiem, dobrej nocy Arku :)
Dobry, ku refleksji wiersz.
Do słów Krzemanki , z którymi się zgadzam, mogę dodać
tylko, że
wybaczanie nie jest tożsame z zapominaniem. Należy
pamiętać, analizować przyczyny i mechanizmy ich
powstawania, tłumaczyć je młodym pokoleniom, uczyć
uważności i czujności, by historia tragicznie się nie
powtarzała.
Pozdrawiam Autora.