KRYSZTAŁY
samotność jak cień
ponura
nie ogarnęła mnie
samotność jak dzień
biała
opala nagi cień
myśli okala
najgłębsze
najskrytszych snów
mych czar
oddaje chmurom barw
zostawia mnie
martwego
w tęczowej sali harf
...jak kryształy lamp
za szybami deszczu
autor
Roc
Dodano: 2007-09-06 19:09:10
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
"Tęczowa sala harf" piękny epitet.