Kochać wypada.
Kochać, nie kochać,
jak rozsądzić.
Bo miłość płocha,
może zbłądzić.
Daje nadzieję,
i porzuci.
W nos się zaśmieje,
nie powróci.
Połączy dłonie,
taka szczera.
By nas na koniec,
sponiewierać.
Buźkę pogładzi,
łzę osuszy.
A potem zdradzi,
i w świat ruszy.
Kochać, nie kochać,
trudna rada.
Miłość, choć płocha,
kochać wypada.
Komentarze (6)
no... moze nie rozpatrywałabym , czy wypada, czy nie,
bo znaczyłoby to, że dopuszczamy się czynów pod kogoś
pod innych - pod modę zwyczaj obyczaj... a nie z
powodów i pobudek serca własnych - ale wiersz mimo
wszystko tak zgrabnie napisany że czemu nie
zagłosować, każdy może miec własne zdanie... grunt
żeby do niego umieć przekonać....
...a nawet trzeba! W rytm bicia serca napisany wiersz.
Duzy plusik!
Twój wiersz, jak wyliczanka... i odpowiedź w mig
przedstawia. Fajny!
Ostatnią zwrotką sam dałeś sobie odpowiedż
Różna ta miłość ale kochać wypada - ładnie,
rytmicznie, leciutko jak zawsze.
Kochać nie kochać? No pewnie że kochać-bez miłości nie
będzie ludzi,a najwyżej pozostaną roboty nie do
kochania - nie do roboty! Kochać i walczyć o to by
ludzi nie zabrakło na ziemi!No tak,a takie różne
niedomagania można ze spokojem wykluczyć,ale kochać
wypada..powodzenia..