Kochaj
Jestem
jak nadzieja
co wciąż żywa jest
choć czasem się chowa
rosnę
jak młody liść
to znowu ginę
w twoich ramionach
i nie dotyka mnie nic
nawet słowa
one są jak
kurz i pył
nie ważne wcale
siła
którą w sobie mam
codzień od nowa
karze mi wstać
i znowu iść
nie ważne słowa
więc nie mów do mnie
już nic
otwórz ramiona
i kochaj
aż przyjdzie świt
i nie mów
kochaj.
Komentarze (22)
Ładna prośba o miłość...
Pięknie, czasami słowa są zbyteczne... z serca
pozdrawiam :)
tylko bliskość daje poczucie siły i nadzieje ,bardzo
ładny wiersz
najważniejsze mieć tę siłę w sobie, by znów zacząć
nowy dzień...
Kochaj /,,co dzień,, / i już!
Bardzo podoba mi się Twój wiersz z mądrym przesłaniem.
Pozdrawiam.
Nie mów, tylko otwórz ramiona i kochaj i już.
Bardzo fajnie! Miłość na tyle można sposobów wyrazić,
że słowa są czasem zbędne! Pozdrawiam!
więc nie mów do mnie
już nic
otwórz ramiona
i kochaj.....
....dotykasz duszy a wilgotnymi palcami rozdygotane
ciało....
Podoba się. Pozdrawiam:))
Alez milosnie dzis na beju :)
Tak Kornatko kochana, słowa "nieważne" :)) Bardzo
ładny wiersz. Podoba mi się: jestem jak
nadzieja...Pozdrawiam cieplutko. Całuski ślę:)
Taki z dużym uczuciem, podoba mi się:) Pozdrawiam
Witaj..piękny,pozdrawiam miło+++
Bardzo cieplutki Twój wiersz mhmmmm a słowo kocham dla
kobiety mimo wszystko ważne jest;)...Pozdrawiam
serdecznie:)