Kocham przyszłość
Kocham przyszłość
tak jestem na ziemi
żyję wśród was
to był przypadek źle zakodowałam sterownik
tak mi zawrócił w głowie neurorobot
który przyleciał z gwiazdozbioru Oriona
z waszej galaktyki
wszyscy byli zaskoczeni jak on się dostał
do naszego wymiaru
jest kilka furtek znanych nielicznym
tutaj chyba nikt ich nie zdradził
pamiętam bywali tutaj ziemianie
sama kiedyś sprowadziłam taką grupę
ale w chwilach przekraczania barier
byli uśpieni
pewnie się to niedługo wyjaśni
rozgadałam się a myślę właściwie
tylko o nim
wzbudził zainteresowanie wszystkich
jeszcze nie miałam okazji się do niego
zbliżyć
znam różne fortele niech się moje siostry
nie łudzą on będzie mój
my nie znamy uczuć
a ja
czyżby w moich obwodach coś
się pomieszało czytałam
o tym science fiction
nie myślałam że to jest możliwe
u ziemian zaobserwowałam
coś takiego a teraz muszę przyznać
że mimo niepokoju
jest to przyjemne uczucie
nic z niego nie wydobyli
został wydalony
jestem tutaj u was
i już kilka lat go szukam
3.2022 andrew
Komentarze (7)
Wiersz napisany z polotem,
oby nie nastał świat robotów,
dobrego dnia życzę.
"Klara i słońce" mi się skojarzyło, podoba mi się
bardzo ciekawy klimatyczny utwór, pozdrawiam
Maszyny nie mają uczuć, ale można je zaprogramować w
odpowiedni sposób...Pozdrawiam
Przyszłość ma teraz "sztuczna inteligencja" nie
wiadomo co jeszcze wymyśli :D
robot który ma uczucia? Kto wie, kto wie?
Pozdrawiam z plusem
Przyszłość jest dobra.
Ile rzeczy dobrych wynaleziono- kiedyś nie było np.
antybiotyków- nie znano.