kocham...nie kocham...
Nie mogę sobie dać rady z moimi
uczuciami
I wiem, że gdy bedziemy razem
Będę Cię raniła swoimi słowami
Choć o Tobie myślę, to nie znaczy, że
kocham
Nie potrafię nazwać imieniem Ciebie
Nie potrafię w tym wielkim świecie odnaleźć
samej siebie
I choć próbuję nie umiem znaleźć ratunku
Nie widzę czułości w swym pocałunku
Jestem zimna jak sopel lodu
A moje serce jest z kamienia
i nie dostrzega Twojego cierpienia :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.