Kochany...
W nienasyceniu
patrzysz wzrokiem nieznanym,
dotykasz dłońmi,
rozkochujesz duszę.
W obłąkanym szale szczęścia,
wytęskniony…
otulasz delikatnie słowami.
Pragnę…
oczy Twoje w jasności zobaczyć,
pieszczotą
o wschodzie słońca przebudzić.
Serce ciepłem wypełnić,
by nigdy
nie zabrakło w nim czułości.
Miłość…
wypełniła duszę po brzegi.
autor
Brzoskwinka
Dodano: 2008-08-22 11:17:28
Ten wiersz przeczytano 851 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Pięknie... Tak prawdziwie i emocjonująco... Być może
nie jestem zbyt dobrym komentatorem, ale ze swej
strony mogę tylko stwierdzić, że wiersz ten jest
prawdziwym odzwierciedleniem prawdziwych uczuć i
oczywiście jak zawsze profesjonalnie ujęty.
a pani ciągle się miłość marzy ,taki wierszyk jednej
chwili .
Gdy się kocha, to oddycha sie ukochanym patrzy sie
jego oczami i czuję się go każdą komórką ciała... to
włanie jest w Twoim wierszu
Tyle miłości, tyle czułości, jak dobrze poczytać o
szczęściu spełnionym:)