Kochasz?
Chcesz?
Pokażę Ci tęczę, jak kolorami o niebo się
wspiera.
Nie chcesz. Widziałeś tęczę już nieraz.
Słyszysz?
Zaśpiewam Ci melodię, co strunami gitary
rozbrzmiewa.
Nie słuchasz. Dziś muzyki Ci nie
potrzeba.
Pójdziesz?
Na polanę Cię zaprowadzę, której krople
rosy ozdobą.
Nie idziesz. Masz jeszcze pracę przed
sobą.
Kochasz?
Me serce szeroko otwarte dla Ciebie
najmocniej bije.
Nie kochasz. Me serce jest nadal
niczyje.
autor
OSA
Dodano: 2007-08-17 21:10:03
Ten wiersz przeczytano 364 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
odrzucenie sprawia straszny ból. piękny, niebanalny,
poruszający i bardzo mi dzisiaj bliski wiersz
Doprawdy tematyka jak dialog Osy z serialu "Plebania",
rozbawiłeś/łaś mnie
tym wierszem, dziekuję.