kochasz czy tez nie?
Kocham Cie lecz ty mi niewierzysz,
Czemu?
Niewiesz bo moja milosc jest zbyt
wielka....
Mowisz ,ze sie zabijesz ,zeby serca mi nie
zlamac...
Ale ja tego niechem,niechem pozbawic cie
zycia!
Lecz ty mnie nie sluchasz, krzycze, placze
lecz to do ciebie nie dociera....
I mowisze ,ze robisz to dlamnie
Ale ja tego niechem jak ty umrzesz to i
ja...
Zabijasz sie a ja sie budze...
Lezysz obok mnie,
naszczescie to byl tylko sen...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.