Kocia mama
Tak bardzo mi ciężko,
gdy pomyślę o nich .
O wszystkich kotkach na próg wyrzuconych .
Serce mi się kraje,
gdy widzę przybłędę,
płaczącego kotka stojącego tuż koło mnie .
Wrażliwa na tym punkcie jestem .
Mam na ten temat bardzo miękkie serce .
Gdy będę dorosła swoje plany w ruch
wprowadzę .
Otworze schroniska, gdzie będzie kotom
wspaniale .
W całej Polsce je otworzę,
aby każdy kot miał schronienie,
aby nie spał na dworze .
Łza mi tylko płynie,
gdy widzę małego kotka, bez schronienia .
Dlaczego ludzie to bezduszne stwory ?
Wyrzucają koty, bo mają ich dosyć ?
Dlaczego ludzie jeżdżą jak szaleni ?
Nie patrzą nawet kto pod ich kołami leży .
Chciałabym to wszystko zmienić .
Żeby ludzi byli dobrzy,
żeby były pieniądze na bezdomne małe kotki
...
Komentarze (3)
Bardzo szczytna treść, sama mam trzy koty :)
Pozdrawiam.
wrażliwość na krzywdę zwierząt warta pochwały.
dobry cel mam nadzieje ze nie zapomnisz o nim;)
plus+