Kocie wakacje
Nadszedł czas urlopu,walizki na progu
kotek nie przeczuwa,sam zostaje w domu
myśli, wrócą z pracy o codziennej porze
oni w samolocie lecą gdzieś nad morze.
Więc biegam do niego jako kocia babcia
aby go zagłaskać na naszych wakacjach
ledwo klucz zazgrzyta w zamku drzwi
zębami
on już z drugiej strony skrobie
pazurkami.
Patrzy skośnym okiem, łasi sie do nogi
i kocią radością utrudnia mi drogę
potem odbywamy wszystkie rytuały
a on pręży w pałąk koci grzbiet
wspaniały.
Jest głaskanie z włosem od łebka po ogon
o czułym drapaniu zapomnieć nie mogę
szaro - bure kocie śpiewa mi mruczeniem
a ja z jego ciepła odbieram energię.
Komentarze (26)
pozdrowionka od kocich dziadków przesyłam. Dużo wiesz
o kocich rytuałach. I masz prawo( wiarygodnie) o nich
pisać. Dobry, ciepły wiersz.
co by zrobił kotek gdyby cię nie było, wakacje w
mroku, pustka by sie śniła, a tak - jest szczęsliwy.
Podobno ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i
tych, którzy jeszcze o tym nie wiedzą. Ty bezwzględnie
jesteś w tej pierwszej grupie.
Zwierzęta to prawdziwi przyjaciele, a kto je lubi to
ma dobre serduszko.
Fajny wiersz, przeczytalam z przyjemnoscią.
Bardzo pięknie to opisałaś,tak obrazowo, ,że oczyma
wyobraźni jak bym to wszystko widziała. Moja córka ma
też piękną kocicę Lili i pasuje do Twego opisu. Z
serca dziękuję za piękny, wyczerpujący komentarz,ale
myślę,że sobie nie daję rady z tym uczuciem. Tyle lat,
a ja chcę, aby Jego głos usłyszeć. Dzwonię, słyszę i
zaś "łza, ogromna, duża" kiedy się to skończy!? jak
mam zapomnieć?!Gorąco pozdrawiam :))))
a ja mam akwarium 200 litrowe i ryby......to moja
pasja i odpoczynek..siadamw fotelu i upokajam
sie...pozdrawiam...
Ja mam w domu trzy pieski ;)
Bardzo ciekawy wierszyk ;)
Mam dwa persy w domu, więc wiem co to miłość kota do
człowieka, mimo, że mówią, iż koty chodzą swoimi
drogami. Bokser też strasznie lubi drapanie za uchem.
Jak chce to prosi łapą.
Lubię koty, lecz nie tylko dlatego Twój wiersz mi się
podoba :)
przywiązanie do zwierzątek i ich do człowieka to
piękna symbioza.Jeśli chodzi o pytanie czy miłość
prawdziwa opisania w moim wierszu istnieje odpowiadam
bardzo rzadko jak przyjaźń prawdziwa bo poza zmysłami
jest połączenie duchowe,natomiast typowa miłość
zmysłowa jest i to ona jest ulotna, bo zmienna
Pozdrawiam:) Wiersz ładny
uwielbiam koty, też bym przygarnęła...bardzo ciepły
wiersz
u mnie jak co roku o tej porze biega już kilka piesków
-właściciele są zapewne na wakacjach -ładny wiersz
-pozdrawiam
Dobrze,że są takie kocie babcie:)
JA TEŻ LUBIĘ KOTY, WOGÓLE ZWIERRZĘTA.POZDRAWIAM.
świetny wiersz! nie zapominajmy o zwierzakach!
pozdrawiam serdecznie;)