Kolacja, świece, wino.
Kolacja , świece , wino.
To ty jesteś tą dziewczyną.
Która w głowie mi zawróciła.
Choć już niejedna taka była.
Kolacja , świece , wino.
Jak poznać miłość tą jedyną.
Skoro wcześniej się zdarzało.
Że moje serce wariowało.
Kolacja , świece , wino
W tańcu nasze ciała płyną
Tańczyłem już tysiące razy
Ile jeszcze mi się przydarzy ?
autor
sirk27
Dodano: 2006-09-09 11:37:43
Ten wiersz przeczytano 811 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
z mojego doświadczenia wynika,że jeszcze nie raz
przydarzy ci się taki taniec..pilnuj sie tylko,żebyś
nie pomylił...kroków... :)) pozdrawiam