Kolęda
Z pozdrowieniami dla ks. Marka
Oczekuję wizyty
już znam na pamięć, że w tym roku
przyjdzie...
no właśnie, nigdy nie możemy być pewni
jaką niespodziankę szykuje nam los...
ale przyjdzie człowiek
z ponurą minką i sercem przepełnionym
miłością do Boga, człowieka...
tak bardzo najeżdżałam na niego, a on
jest normalny...
jak każdy...
teraz to wiem...
Z przeprosinami do wszystkich, ktorych w jakiś sposób uraziłam!
autor
kochaniutka1988
Dodano: 2007-01-06 09:12:15
Ten wiersz przeczytano 772 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.