kolejna jesień niesie myśli złote
wiersz "Jesienne zasypiania" autorstwa Bałachowskiego był dla mnie inspiracją do stworzenia obrazka o nieco innym zabarwieniu :)
miedzią i złotem maluje październik
ramy w galerii parkowej alejki
którą przed laty nasze stopy biegły
po liściach miękkich
a w ramie obraz - słoneczne wspomnienie
para w rumieńce, uśmiechy ubrana
i wiatr swawolnik, co po parku niesie
ich rozszeptania
jej oczy błyszczą jak kasztany w trawie
gdy jego usta tuż przy płatku ucha
szepczą zaklęcia - klon sczerwieniał
prawie
gdy tego słuchał
dzisiaj przemierzam znajome zakątki
ta sama ławka zaprasza pod drzewem
dlaczego nagle świat się dziwnie rozmył?
nawet łza nie wie
lubię ten szelest liści pod nogami
rozwiane włosy i słońca przebłyski
barwne kobierce marzeniami tkane
dni sercu bliskich
kolejna jesień niesie myśli złote
a w mojej dłoni pulchna rączka mała
może odnajdzie kiedyś szczęścia krople -
tu je schowałam
Komentarze (16)
Jesień nastraja, budzi wspomnienia. W pięknych
kolorach opisałaś te chwile.
Uroczo sentymentalne strofy safickie, tak wiele ciepła
jest w tej treści, aż dziw bierze,że to o jesieni
(...)
Śliczny wiersz choć smutek za przemijaniem,dobrze że w
takiej chwili jest ta mała rączka.
Śliczny wiersz...widaĆ że autroka ma talent...wiesz
lubie tę formę wiersza a jeszcze w połączeniu z piękna
treścią to już "poemat"...
jesień ma różne twarze ale najpiękniejsza jest ta
twarz złota...pięknie oddałaś nastrój takiej jesieni
cudnie odmalowałaś jesień, trochę z nostalgią, ze
tamte już masz za sobą, ale z nadzieją na końcu
wiersza
Wiersz piękny, że dech zapiera...gdy czytam te strofy
wypełnione wspomnieniami i melancholią.
Jest to wiersz bardzo dobry a przy tym idealnie
wpisujący się w "kategorię" do której został
przypisany. Jest naprawdę ciepły. I dobry.
Wiersz jest naprawdę piękny, pełen trafnych zwrotów,
ładnych metafor i porównań. Dawno nie czytałem na beju
wiersza, który mógłby z nim się równać, gratuluję
ciekawej konstrukcji i mistrzowskiego wykonania,
przeczytałem go kilkakrotnie tak mnie zauroczył.
tak opisaną jesień to i bym polubiła :)
wspomnienia to piękna rzecz a gdy "ktoś pulchny i
mały" je wspomaga może być pięknie ale ważne by nie
przysłoniły one całego świata - piękny wiersz
Niech kto powie, że tylko dlatego, by zrealizować
zasadę "ty mnie, ja tobie"! Przecież Twój wiersz jest
piękny, inny niż mój. Nie dlatego jest dobry, że inny-
po prostu nikt nie zaprzeczy, że jest napisany baardzo
zgrabnie. Tyle może tylko, ze usprawiedliwię mój-
Jesień dla mnie- to słota i chłód. Ciepły, "złoty'
październik- to jeszcze lato, może babie,ale zawsze. I
jeszcze jedno- naprawdę, jest to dla mnie tzw kamień
milowy. To, że inspiruję... Nie do wiary. Dziękuję za
twój wiersz
liryczno-jesienny , prawie poczulam zapach spadajacych
lisci wielobarwnego spaceru - piekny wiersz
Melancholią podszyty wiersz... pięknie spowity w
poezji treść...
świetnie zakołysałaś czytelnikiem z dużym poczuciem
rytmu i wspaniałych nastrojów od ciepłych wspomnień po
smutek przemijania i to wszystko ślicznie wkomponowane
w jesienne klimaty - cudeńko.