Kolejny raz
Kolejny raz był tak blisko...
Lecz już z inną...
Me serce szybciej zabiło...
Wspomnienia wróciły...
Tysiąc myśli na sekunde...
To nie możliwe...
Jeszcze wczoraj czułam ciepło
jego dłoni...
Dziś czuje je ona...
Chciałam ich zabić...
Chociaż...nie...to nie jest
wyjście...
Zabije siebie...
Ulica, pędzący samochód i ja...
Pisk opon... Jego krzyk - "NIE RÓB
TEGO!"
W końcu mnie zauważył...
To koniec...czuje ciepło zniczy na moim
grobie...
ciepło, którego on mi nie dał...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.