Kolejny sen
Dla ciebie POTWORZE
Tak mi smutno
Nie ma cię przy mnie
Rozkładam jedwabne płótno
Kładę się i śnię...
Śnię o Tobie
Jak dobrze było nam razem
Lecz Ty pozostawiłeś po sobie
Łzy będące mi drogowskazem.
Już nigdy nie będzie tak samo
Czasu cofnąć nie możemy
Marzę by budzić się obok Ciebie co rano
Że w złych chwilach sobie pomożemy
Lecz to kolejny piękny sen
Nie mogący stać sie rzeczywistością
Bo zbyt cudny byłby obraz ten
Obraz malujący się światłością
Niech każdy już wie!
Bo nie umiem w sobie tego dusić
Że ja ... KOCHAM CIĘ
Lecz do miłości nie moge Cię zmusić...
Ty właśnie doprowdziłeś mnie do takiego stanu... ale takie już jest życie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.