Kolekcjoner
Umieram każdego dnia...
W duszę zimne
wbijasz szpony
Zabijasz ...
Dręczysz umysł
wykorzystując słabości...
Nie pomagasz
zwalczać moich wad...
Ty je z dziką satysfakcją
kolekcjonujesz..
Umieram każdego dnia...
W duszę zimne
wbijasz szpony
Zabijasz ...
Dręczysz umysł
wykorzystując słabości...
Nie pomagasz
zwalczać moich wad...
Ty je z dziką satysfakcją
kolekcjonujesz..
Komentarze (52)
Oj powiało powiało i to bardzo aż ciarki po plecach mi
przeszły
To bardzo cięzki życiowy dylemat
i może uda się go zmienić na lepszy
Pogodnie pozdrawiam
Gratuluję smytnego a nawet dramatycznego lecz bardzo
dobrego wiersza :)
Dziekuję za miłą wizytę :)
Smutny lecz piekny wiersz pozdraiam
Dziękuję
Zabrzmiało smutno ale bardzo dobry wiersz
...Pozdrawiam
aż ciarki po plecach przechodzą :)
wiersz bardzo w moim guście, pozdrawiam
istny mróz..
ciekawy wiersz pozdrawiam